Pogoda nas niestety nie rozpieszcza. Ciągle pada... Chyba nadszedł czas na zakup kaloszy. Nie jest to mój ulubiony rodzaj butów, nie uważam aby wyglądały one atrakcyjnie a tym bardziej kobieco i gustownie. Wiele osób, które znam marzy o Hunterach - nic dziwnego w końcu posiada je wiele znanych osób. Ja jednak nie mam ich na liście "must have", uważam, że to trochę snobistyczne posiadać kalosze za 400 zł, gdzie można kupić o wiele tańsze i ładniejsze.
A Wy co o nich sądzicie?
Pozdrawiam :)
Alice
jak na kalosze to wygladaja calkiem fajnie z checia w takich bym sie pokazala zreszta w Ie bez kaloszy i samochodu mozna nie wychodzic z domu jak zacznie padac i padac;)
OdpowiedzUsuńświetne :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na fantastyczny konkurs :)
ja też nie znoszę kaloszy i ubieram je tylko, kiedy już naprawdę mocno leje, dlatego też nie zdecydowałabym się na huntery, chociaż ciężko o drugie tak ładne kalosze :) z drugiej strony swoje kupiłam w Venezii, są ładne, nie były wiele tańsze, ale nie dają zbytniego komfortu chodzenia, nie mówiąc już prowadzenia.. ;)
OdpowiedzUsuńKalosze oficerki są fajne, powinnaś takie mieć. Oczywiście nie muszą to być Huntery.
OdpowiedzUsuń